środa, 24 sierpnia 2011

Liście , głąb kalafiora i woda po jego gotowaniu

Kupując kalafiora z reguły odrywamy liście , wykrawamy głąb i wyrzucamy je . Potem kalafiora w całości lub podzielonego na różyczki gotujemy w lekko osolonej wodzie .Kalafiora wyjmujemy , a wodę wylewamy.
I to jest błąd .Właśnie wyrzuciliśmy  nasze pieniadze i kilka  prawie darmowych  posiłków.

- Z liści i gląba kalafiora można ugotować zupę ( Kremową lub gęstą .Wystarczy umyte  pokroić drobno , dołożyć ze 2 ziemniaczki , trochę pokrojonego koperku , kostkę bulionową .Ugotować . Zmiksować lub nie . Zaciągnąć śmietanką . )

-Z głąba kalafiora zrobić jarzynkę - samą lub z marchewką ( robi się tak jak z kalarepki i podobnie smakuje )

- z liści kalafiora można zrobić jarzynkę podobną do duszonej kapusty ( starczy posiekać , ugotować , odcedzić , poddusić z masełkiem i doprawić - jak kapustę )

- do wody z gotowania kalafiora dorzucić kilka ziemniaków i pokruszone różyczki kalafiora które odpadną w gotowaniu. Ugotować. Zmiksować. Zaciągnąć mąką . Dodać śmietankę i koper. Doprawić . Podawać czystą do popicia lub z grzankami lub groszkiem ptysiowym.

Nawet jak ilość liści i głąba nie wystarcza nam do zrobienia proponowanej potrawy dla naszej rodziny ( bo jest tego za mało ) nie rezygnujmy, Zróbmy . Można przecież dorobic drugą jarzynkę lub podać zupę jako wstęp do sytego drugiego dania . Albo po prostu zamrozić i połączyć z drugą taką porcją jak znów kupimy kalafiora .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz